Autor: Neil Gaiman
Seria: -
Wydawnictwo: Mag
Data premiery: 26 października 2016
A jakie jest Pragnienie Twojego Serca?
Młody Tristran Thorn zrobi wszystko, byle tylko zdobyć lodowate serce pięknej Victorii – przyniesie jej nawet gwiazdę, której upadek z nieba oglądali razem pewnej nocy. By jednak to uczynić, musi wyprawić się na niezbadane ziemie po drugiej stronie starożytnego i dobrze pilnowanego muru, od którego bierze nazwę ich maleńka wioska. Za owym murem leży Kraina Czarów, gdzie nic nie jest takie, jakim je sobie wyobraził – nawet upadła gwiazda.
(opis z okładki)
Z racji, że już prawie zaczęły się wakacje, znów przybyło mi czasu, by zająć się czymś, co tak bardzo uwielbiam robić. Usiadłam więc i podczas ostatniego weekendu dosłownie "pożarłam" dwie książki. Jedną z nich był właśnie "Gwiezdny Pył". Jest to pierwsza książka autorstwa Gaimana, z którą mam do czynienia i muszę szczerze przyznać, że z ogromną przyjemnością sięgnę po resztę pozycji, które wyszły spod pióra tego właśnie autora. Już od pierwszej strony jego styl pisania ogromnie mi przypasował - jest przyjemny, dość prosty, dzięki czemu "Gwiezdny Pył" można pochłonąć w trymiga. Fabuła, którą przedstawiono w powieści, jest naprawdę oryginalna i zaskakująca. Nigdy nie wiadomo co wydarzy się za chwilę, przeskakujemy między różnymi bohaterami, którzy dążą do zdobycia jednego celu, choć każdy tak naprawdę szuka czegoś względnie innego. W Krainie Czarów czeka nas pełno różnych niespodzianek, od dziwnych środków transportu, przez gadające drzewa i jednorożce, a na podniebnych piratach kończąc.
"Gwiezdny Pył" jest, można powiedzieć, baśnią, choć na pewno nie taką dla małych dzieci. Pod przykrywką duchów, zjaw, pół-ludzi, ludzi i innych stworów, ukazuje nam się brutalna rzeczywistość, w której wygrywa ten, kto jest silniejszy i sprytniejszy, kto ma więcej siły i umie przewidzieć ruchy przeciwnika. Jest to jednak również opowieść o dążeniu do naszych własnych celów, odnajdywania swoich ukrytych pragnień, znajdowania miłości i szczęścia tam, gdzie być może nigdy byśmy się nie spodziewali. Powieść Gaimana ukazuje fakt, jak w miarę upływu dni, miesięcy czy lat, zmieniają się ludzkie pragnienia i zachcianki, jak zmienia się ludzkie patrzenie na świat i na innych, nie ważne czy to podobnych nam czy zupełnie innych.
Myślę, że "Gwiezdny Pył" jest książką, którą powinien przeczytać każdy fan fantastyki, zastanowić się dokładnie nad jej ukrytym znaczeniem i nad swoim własnym Pragnieniem Serca. Może właśnie dzięki tej książce dowie się jak je znaleźć? A nawet jeśli nie, przyjemnie spędzi czas podróżując z Tristranem Thornem przez Krainę Czarów i wioskę Mur, szukając przygód i spadającej gwiazdy. Z czystym sercem - GORĄCO POLECAM!
naprawdę dobra książka, cztery gwiazdki
Ostatnio coraz częściej słyszę o tym autorze. Mimo wszystko jakoś nie śpieszy mi się, aby poznać jego twórczość. Chociaż jak teraz się nad tym zastanawiam w wakacje może warto sięgnąć po coś takiego, jak napisałaś, baśniowego. Oderwanie się od rzeczywistości do Krainy Czarów z podniebnymi piratami (to mnie najbardziej zainteresowało) wydaje się być ciekawą propozycją. Rzucę okiem na tę książkę (na inne może też :D) przy najbliższym zamawianiu paczki z książkami.
OdpowiedzUsuńPoza tym jeżeli mogę, to chciałam dodać, że recenzja jest dobrze napisana i fajnie się to czyta, ale lepiej będzie jeżeli będziesz robiła odstępy od akapitów. Będzie przejrzyściej i naprawdę wygodniej będzie się to czytało. No, ale to tylko moja sugestia, do której, jeżeli nie chcesz, wcale nie musisz się dostosowywać.
Miłego blogowania, pisania recenzji i dużo, dużo dobrych książek! :)
Pozdrawiam
Zapraszam również do mnie ♥
https://karolina-czyta.blogspot.com/
Rozumiem, ogromnie dziękuję za radę, wezmę to pod uwagę przy kolejnej recenzji.
UsuńWzajemnie :)
Książka ma śliczną okładkę *.* Jeśli gdzieś zobaczę tą książkę to z przyjemnością po nią sięgnę :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za komentarz :)
UsuńCzytałam dwie książki autora i bardzo mi się podobały. Teraz widzę, że Gwiezdny pył też jest warty uwagi. Jestem ciekawa co autor wymyślił. Atmosfera baśniowa na pewno mi się spodoba!
OdpowiedzUsuńPolecam gorąco! Dziękuję za komentarz :)
UsuńPierwszy raz usłyszałam o Gaimanie przy okazji publikacji Mitologii Nordyckiej, której piękna szata graficzna zrobiła na mnie niesamowite wrażenie, przez co musiałam ją mieć. Z czystym sumienie mogę polecić ją każdemu, kto zaczyna swoją przygodę z mitami Skandynawskimi. Co do reszty książek autora, sięgnę po nie jak tylko skończę delektować się swoimi Mitami ;)
OdpowiedzUsuńByć może Gwiezdny Pył będzie pierwszą z pozycji do przeczytania!
http://favouread.blogspot.com
Mam ogromną ochotę na przeczytanie Mitologii Nordyckiej, mam nadzieję, że niedługo mi się uda. Dziękuję za komentarz :)
UsuńUwielbiam takie magiczno-baśniowe opowieści! ♥
OdpowiedzUsuńWygląda na to, że kolejna książka wpada na moją listę oczekujących na przeczytanie :D
P.S. Bardzo dobrze poradziłaś sobie z recenzją! :D
Dziękuję Ci bardzo! :)
UsuńNeila Geilmana jak na razie kojarzę tylko z Koraliną, ale żałuję, że ciągle brak mi czasu, by lepiej poznać tego wspaniałego autora ;).
OdpowiedzUsuńhttp://galeria-slow.blogspot.com/2017/06/na-kontynuacje-biaej-krolowej-fani.html
Koralina, po tej powieści, znalazła się na mojej wakacyjnej liście TBR, mam ogromną ochotę ją przeczytać!
UsuńDziękuję za komentarz :)
W prawdzie fanką fantastyki nie jestem, ale lubię czasami zanurzyć się w taki baśniowy świat.;) O książkach Neila Gaimana słyszałam wiele dobrego, więc pewnie kiedyś się skuszę na jakąś.
OdpowiedzUsuńDziękuję za komentarz ♥
UsuńDo tej pory zdołałam jedynie przeczytać "Koralnię" Gaimana. Jednak mam w planach kolejne jego książki.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i w wolnej chwili zapraszam do mnie. :)
niezapomniany-czas-czyli-o-ksiazkach.blogspot.com
dziękuję za komentarz :)
UsuńOstatnio raczej unikam fantastyki, więc raczej nie przeczytam w najbliższym czasie. Może kiedyś spróbuję, jak będzie okazja ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Caroline Livre
dziękuję za komentarz
UsuńJak na razie to przede wszystkim zachwyciłam się okładką:)
OdpowiedzUsuńxoxo
L.( http://slowotok-laury.blogspot.com/ )